Wojciech Bartosz – symbol spod Racławic

Wspomnienie o Wojciechu Bartoszu to jeden z kluczowych symboli powstania kościuszkowskiego, które wstrząsnęło słabnącą Polską w 1794 roku. Insurekcja ogłoszona i dowodzona przez Tadeusza Kościuszkę była ostatnim ważnym zrywem, jakiego dokonało niepodległe jeszcze państwo, choć drastycznie umniejszone terytorialnie wskutek działań trzech zaborców. Powstanie to zapisało się w historii jako szczególne zwłaszcza dzięki temu, że pod broń powołano nie tylko wykwalifikowane siły zbrojne i mającą obowiązek walki szlachtę, ale również masy chłopskie. W ten sposób insurekcja stała się ruchem prawdziwie narodowym, zaś symbolem chłopskiego udziału w niej jest właśnie Wojciech Bartosz.

Bohater patriotycznych walk

Choć z urodzenia Wojciech Bartosz był chłopem pańszczyźnianym i z pozoru życie nie przygotowało dla niego niczego specjalnego poza ciężką pracą na rzecz kniazia, niespodziewanie wkroczyła w nie historia. Powołany do zasilenia szeregów walczących na początku kwietnia, już czwartego dnia tego miesiąca Wojciech Bartosz wziął udział w kluczowej bitwie całej insurekcji, którą stoczono pod Racławicami. Wówczas właśnie odznaczył się osobistą odwagą, nie tylko dając dobry przykład współwalczącym, ale również przyczyniając się do pozbawienia ważnej broni przeciwników. Zadanie, jaki e Kościuszko przeznaczył grupie chłopów było bowiem przejęcie rosyjskich armat. Bartosz dokonał tego jako pierwszy, gasząc zapalony lont działa własną czapką. W dowód uznania uzyskał nazwisko Głowacki i został zwolniony z poddaństwa. Niestety zginął od ran odniesionych w bitwie pod Szczekocinami.

Dodaj komentarz